słabość
Mam już jej dosyć,
Ona nie pozwala mi dalej kroczyć
po tym świecie. Pragnę się jej pozbyć,
lecz sam nie potrafię przebyć
tej drogi, na której Ciebie
nie ma. Przez to wstydzę się siebie,
nie mogę patrzyć na to co robię,
zabijam życie, patrzę jak kładę je w
rowie.
Nie jestem mordercą, a jednak przez nią,
zabijam, morduje, unicestwiam,
... przez tą jedną słabość...
autor
l
Dodano: 2006-03-12 07:29:43
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.