słabość
zgasiłaś świecę
podmuchem wiatru
księżyc wstał
budzony ostatnim
oddechem
nie zdołasz odbudować
tego co runęło
nie wstaniesz
złapana w sieci
próbowałaś chociaż?
autor
milos
Dodano: 2005-07-15 14:26:33
Ten wiersz przeczytano 360 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.