słabość twoich rąk
t.........
chciałam oddać się cała
w jarzmo twoich dłoni
ciepłych
ich słabość
nie zdołała
uchwycić motyla
zostaliśmy oddaleni
od istnienia razem
miliony lat świetlnych...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-11-22 09:04:40
Ten wiersz przeczytano 1071 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Nie wiem jak mogłam pominąć ten wiersz, jak ładnie
opisałaś tęsknotę i pragnienie, pozdrawiam cieplutko.
Alicjo może Ty wierz co to znaczy użytkownik usunięty
smutny-pozdrawiam serdecznie
Bardzo smutna miniaturka.
Pozdrawiam cieplutko.
bardzo wyrazista miniatura
i smutek bo...
pozdrawiam
Mała wielka strata... Ukłony 'D
Smutno mi ,pozdrawiam
tej* miało być przepraszam:)
tak nieraz w zyciu bywa
i w twj miłosci
pozdrawiam:)
Smutno, jak na nick przystało.
Pozdrawiam.
Niedopasowanie to też się zdarza,
charaktery, jak pory roku cztery,
różna nastroje – byłe podboje
często są też wytykane
Pozdrawiam serdecznie
Alicjo:):). Mam nadzieję, że krócej, jak miliony lat
świetlnych. Pozdrawiam
Ładna, smutna miniatura...los bywa okrutny, rozdziela.
Pozdrawiam.
Odczytuję na smutno:)
ja jestem alicja a nie miecia1 ale nie szkodzi
.pomyłki si,e zdażają! pozdrawiam serdecznie
Pani Mieciu, wzruszające słowa, ale co to za dłonie co
nie utrzymają motyla? Dobrze, że nie jesteście razem.
Pozdrawiam serdecznie.