Ślady czekolady
miłość być może to tylko poetyckie
określenie pożądania
ale pożądanie nie mające w sobie nic z
poezji
nie jest godne nazywać się miłością
tak więc odpowiednia jest pora
napisać słów parę w tym temacie
choć to wczesna jesień i minął piękny
wrzesień
w kawiarni siedzę pośród aromatów
palonej kawy i bukietu nie tylko kwiatów
napisać o pożądaniu i miłości
bo te uczucia muszą żyć w zgodności
za dużo wokół pośpiechu za mało uśmiechu
za mało słuchania za dużo brania
bo w miłości przecież o to chodzi
by usłyszeć jak w ciszy uczucie się
kołysze
na cienkiej jak babie lato nici
pożądania
budzić się po to każdego ranka
by powiedzieć mój ukochany moja wybranka
wtedy od razu jest weselej i młodziej
od miłości po czułość dotyku
dzień się zaczyna pogodny z uśmiechem
o smaku gorącej czekolady
która na ustach słodkie zostawia ślady
Komentarze (15)
Pychdka
kocham słodkości
słodki romantyczny ....ach ten smak czekolady na
ustach ....
pozdrawiam :-)))))
Pychotka
Pychotka
Romantyczne klimaty, ladne i cieple:)
Pozdrawiam:)
I ja kocham słodkości
lubię białą czekoladę
Ciepłe, romantyczne klimaty:)
W miłości trzeba się umieć wsłuchać wzajemnie w
siebie,a to jest sztuka:)
Lubię smak gorącej czekolady,a miłość słodka jest z
pewnością i gorąca też być powinna:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość i czekolada, jakby nie oceniać,
jedna słodycz dla ducha, druga dla podniebienia!
Pozdrawiam!
Uwielbiam jej słodycz.miłego TESO
pozdrawiam serdecznie :)a czekoladę lubię ale po co
się spieszyć Dziękuję za wizytę u mnie
Mniam uwielbiam czekolade:-) pozdrawiam
Taka to i prawda wciąż tylko pośpiech
pozdrawiam z uśmiechem:)