Sława

Sława mi wróci życie
Zetrze smutek i desperacje

Znajdzie mi przyjaciół
Nie tylko na chwile

Ale czy niesie bezpieczeństwo, którego szukam
Raczej niebezpieczeństwo
Założenia miary do oceny własnej siebie
Poprzez pryzmat oczu, pragnień i doświadczeń innych
Oczu obcych
Oczu nieznanych
Wielkich oczu
Szparek oczu

Moje błędy i moje słabości
Moje sukcesy i moje miłości
Nie stracą na wartości
Ale dosięgną sprośności
I wstydu

Moje lęki będą oceniane

Moja intuicja
Moja zdolność przewidywania przyszłości
Moje żale za utraconą przeszłością
Moja niechęć do konfliktów
Moja chęć spuszczenia głowy
Moja konfliktowa osobowość
Moja zazdrość
Moja odwaga
Moja chęć wyrazu
Moja chęć poklasku
Moja sympatia
Moja antypatia
Mój krytycyzm
Mój obiektywizm
Moja chęć naprawy błędów
Moje przepraszanie
Każde moje słowo
Moje kierowanie
Moje zagubienie
Moje ciało
Mój papier i pióro

Dam im prawo
Do niszczenia
Chyba że udam,
Że ich nie ma

autor

LilaBez

Dodano: 2007-09-21 22:56:36

Ten wiersz przeczytano 483 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie