Ślepi ludzie
Oczy twe zamknięte
Nie widzisz nadziei...
Uciekasz wciąż od życia
Od świata potrzeb ogromu.
Pamiętaj...!
Nigdy nic nie zmienisz,
Siedząc tylko w domu.
Wyjdź czasem do ludzi.
Otwórz sie na świat.
Przecież masz dopiero,
Te .... Lat!.
Gdy dostrzeżesz kiedyś
Że wszystko minęło.
Że to szare życie,
Górę nad twym wzięło.
Siądziesz tylko w fotel
Weźmiesz coś,
W swą rekę.....!
Nikt cię nie dostrzeże,
Choć przeżyłeś mękę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.