Ślimaczek
Gdzież ty się wybierasz mój mały
ślimaczku
i domek swój niesiesz, ależ ty
przezorny.
Chodź, usiądźmy razem przy różanym
krzaczku,
albo cię przeniosę skoro żeś oporny.
- Czemu w każdą podróż dom na plecach
niesiesz,
nikt tego pałacu tobie nie zmarnuje,
gdyby ktoś go zniszczył, no to zawsze
przecież
znów postawisz nowy, lub wyremontujesz.
- Nigdy w swoim życiu nie byłem bez domu,
bo kochałem ciepło, oraz bezpieczeństwo.
Zawsze tak mówiłem, lub radziłem komu,
gdy jest zagrożenie to wyjdziesz
zwycięsko.
W razie niepogody, lub jakiegoś gromu
gdy posiadasz daszek, to
błogosławieństwo.
Komentarze (47)
Człowiek jak ślimak, potrzebuje domu. Jak mu go
zniszczą to odbudowuje. Piękną myśl przekazałaś.
Pozdrawiam
piękny wiersz ... więc warto swój domek zawsze
pielęgnować by miłość w nim zachować ...
Broniu, wzruszający wiersz o małym ślimaczku i jego
domku, a tak naprawdę to wizyta w kraju wprowadza
Ciebie w melancholię, która jest czymś oczywistym:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
"Kto ze sobą nosi, nikogo nie prosi"
Ślę serdeczności, Broneczko :)
Widzę, że mam świetną konkurencję. ;) Pozdrawiam
Stumpy przestań się chwalić bo powiem pani
ciekawe co na to powie pani ślimakowa ty gdzieś łazisz
obce panie uwodzisz a ja mam tu cały do na głowie ;)
pozdrawiam
Przeczytałem wiersz później komentarze i nikt nie
zauważył że to jest sonet dwunastosylabowy połączony z
bajką. To już drugi twój eksperyment. Brawo! + i
Miłego wieczoru.
Witaj,
to ci dopiero przezorność.
Dobrze, że chociaż czasem człowiek uczy się od
przyrody.
Ale Broniu nie każdy potrafi ją zrozumieć...
Dzięki za miłe słowa.
Serdecznie pozdrawiam.
ładnie, ciepło i mądrze:) pozdrawiam Bronisławo
Świetnie mądrze i przeczytałam z
przyjemnością:)pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo ładnie o ślimaczku Pozdrawiam Bronisławo
Serdecznie
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Dziękuję serdecznie za miłe komentarze dla waldi i
GabiC. Pozdrawiam.
Ciepły, fajny, dobry wiersz.
Miłego dnia Broniu życzę.
Pozdrawiam serdecznie:))