słodki
dedykuje to mojemu cukrowi we krwi
weź słodycz gluk niechciany
między porankiem a daniem ponad
mój wzór zmyślony krypto iluzji
to sto na metro szugerowy
tłoczysz inwazje śmierci w arterie
wypełniasz odwetem za nihilizm
monotonii krwawy ostracyzm joł
chciałbym by to były fanaberie
kwarcowe-kobaltowe poświaty
namacalnie drgają mimo że trzeźwym
idiotą
kocham a słód mordercą uśmierca
kazamat słodyczy
Komentarze (2)
Miłego:)
pozdrawiam :))