Słodkie zwyczaje wygina
Jego moc to gest smaku uczącego, ten który po części wygryza ostre zwyczaje.
Dzieje się to tak jak wojny kęs
i nikt nie żałuje
każdy trwa tak jak cytat ciernisty
w nieforemne tło wybiegać nie próbuje
na gładkim języczku kamienia pozostaje
by wiele nie zmieniła szalona pięść
ta której moc jest płynną zdradą
i skleja ze sobą iskry
tak by te nie były tylko świata wadą
tą wyginającą słodkie zwyczaje
Jan Maciej Kłosowski
autor
kenaj262
Dodano: 2013-11-16 09:19:37
Ten wiersz przeczytano 1112 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Ciekawie piszesz.
:))
nikt pod pięść chętnie nie wychodzi,pozdrawiam:)
Janku :) Bardzo ciekawie i słodko piszesz swoje
strofy, które czytam z uśmiechem i dużą refleksją.
Dziękuję, za moc dawek uśmiechu, który jest lekiem na
wszystko, co nas w życiu spotyka. Dziękuję, również Ci
za równie miłe i słodkie komentarze pod wypowiedziami
mego serca, które także w strofy ujmuję. Bardzo
serdecznie Cię pozdrawiam i życzę Tobie także pięknego
i szczęśliwego na mocy miłości i przyjaźni dnia.
kto chce walczy
a kto się bawić chce
w życiu bawi się
gdyż nie jeden mocnego udaje
często głowy nie wychyli
od siebie głupszego wysyła
co myśli że zwycięży
a się w kamień obróci
lub z ziemią zrówna się w:):)
Pozdrawiam serdecznie Kenaj:-)