Słodycz ust
...pragnienia które przenosiły nas do raju bram, usnęły dlaczego?......
2006-12-03
słodycz ust Twoich co mają smak malin
skąpanych w rosie świtania
spijam każdej nocy
wpijam się w nie zachłannie
językiem błądzę po powiekach
przymkniętych
skrywających czarodziejskie zwierciadła
duszy
palcami dotykam jedwabnej skóry
czując drżenie ciała
delikatnie zdejmuję ubranie
odsłaniając piękno smukłego ciała
pożeram je łapczywie oczyma
smakuję
delektując się ambrozją boskiego dzieła
dłońmi błądzę po pagórkach piersi
by zsunąć się na brzucha równinę
oddajmy ciała chwilom rozkoszy
splatamy się w miłosnym uniesieniu
w chwili eksplodującej ekstazy
przenosimy się do krainy spełnienia
Tristan350
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.