Słodycz i żar
Prysznic, pomógł jej oczyścić umysł z
ostatnich pajęczyn snu i skupić się na
przeżyciach minionej nocy. Dawał jej
wszystko, czego kiedykolwiek pragnęła, o
czym marzyła. Słodycz i żar. Jego oczy,
niebezpieczne jak ogień, patrzyły
delikatnie , pomimo to, żar rozpalał jej
skórę. Niemal jej nie dotykał, a i tak miał
w swoich dłoniach pełną kontrolę. Dłonie
te, pewnie, powolnie podążały
tropem żaru. Jego usta, sunęły w dół po
szyi, niczym szept. Otworzyła przed nim
serce i ciało, gdy ogarnęło ją,
pożądanie
otulone ślepym woalem romantyzmu. Chciała
smakować każdą chwilę,każdy dotyk, oddech.
Wiedział o tym, patrzył z uśmiechem jak się
unosi i tonie zatopiona w doznaniach. Jego
pocałunki, przeistaczały ją w przepiękną
kobietę. Ta miłość, była szybsza od
świadomości, zakochała się zanim dobrze go
poznała. Godziny mijały. Było bardzo
gorąco,
nawet w cieniu. Ciche bzyczenie pszczół
fruwających nad kwiatami, łagodny szum,
płynącego tuż obok strumyka, były przyjemne
na tle leniwego drzemania w cieniu. Z
rosnących w alei ,strzelistych topoli,
chmary puszków dryfowały wolno, w upalnym
powietrzu popołudnia.
A ona nadal czekała.
" Serce zna powody, o których rozsądek nic
nie wie "
Pascal.
Tessa50
Komentarze (25)
Piękne rozmarzenie :) pozdrawiam
Pięknie kończysz. Serce z rozsądkiem nigdy nie szło w
parze. Po przeczytaniu jak zwykle jestem pod wrażeniem
tego wielkiego potencjału jaki jest w Tobie.
Pozdrawiam:)
Droga Tesso..ile to juz minelo odkad ostatni raz cie
czytalam.. moje nieobecnosc na beju byla bardzo dluga,
powracam do moich niegdys czytelnikow..ale ty
zaskakujesz.. jezeli wciaz twoja muza jest tam sam
mezczyzna! pozrawiam serdecznie!
serce i rozsądek to twory z innych planet.
"Ta miłość, była szybsza od świadomości" świetne,
bardzo mi się podoba Teresko :-)
Aż się chce zakochać... :)
Kochana Tereniu,
zapisałam Twój adres.
Tu jestem zaganiana, po zabiegach osłabiona.
Jak wrócę do domu, odezwę się do Ciebie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie, życzę samych
słonecznych dni.
Uśmiechnij się serduszko!
Rozmarzyłam się. Cieplutko pozdrawiam
My kobiety właśnie tak się zakochujemy i długo
pamiętamy:)Przepiękny erotyk Tesso:)+++
Przymiotnik na przymiotniku i przymiotnikiem pogania,
mając za cel wywołanie żarliwego pożądania
(czytelniczek), co jak widać z komentów, jak zwykle
się udało.
Och, przepraszam.
Nie chciałam narozrabiać:(
'Serce zna powody, o których rozsądek nic nie wie'
Tak jak ona, zakochała się zanim dobrze go poznała.
Czasem śliczne ramy ma kiepski obrazek, a czasem to co
zwyczajne z pozoru okazyje się być atrakcyjne,
oryginalne.
Niech to będzie jakiś Monet, czy Chełmoński,
przeurocza Tesso, życie już wystarczająco nudne.
Pozdrawiam nie malując, bo nie umiem, trochę rysuję:))
PS: W ramionach miłości, każda z nas jak conajmniej
Afrodyta chociaż:))
Ńo już żegnam się przeurocza Tesso i jakoś nie mogę:))
'Serce zna powody, o których rozsądek nic nie wie'
Tak jak ona, zakochała się zanim dobrze go poznała.
Czasem śliczne ramy ma kiepski obrazek, a czasem to co
zwyczajne z pozoru okazyje się być atrakcyjne,
oryginalne.
Niech to będzie jakiś Monet, czy Chełmoński,
przeurocza Tesso, życie już wystarczająco nudne.
Pozdrawiam nie malując, bo nie umiem, trochę rysuję:))
PS: W ramionach miłości, każda z nas jak conajmniej
Afrodyta chociaż:))
Ńo już żegnam się przeurocza Tesso i jakoś nie mogę:))
nastrojowo i subtelnie - masz talent - stworzyłas
ciekawy klimat
Taak! zmysłowo i żarliwie, a ten prysznic, to
kapitalny wynalazek :-))))Pozdrawiam miło:)