Slonce Przyjazni
dla moich Przyjaciolek w Polsce
Tam gdzie
Slonce wschodzi nad strumieniem
Karmiac sie pieknym ptakow brzmieniem
Gdzie wierzby placzace
Smutne wierzcholki pochylaja
Gdzie lanie po lesie smigaja
Gdzie jestescie Wy
Tam zawsze wedruja me tesknoty sny
I choc kilometry dziela nas
A wyjechalam bardzo nie w czas
Obiecalam
I slowa dotrzymam
Ze wroce
Gdy slonce pokaze sie w pelnej krasie
W wakacje za rok
I choc starsze bedziemy
Razem znow pojdziemy
Tam gdzie nas nogi poniosa
A naszych marzen glos wezwie nas
Bedziemy tanczyc z rozami
Scigac sie z wiatrem
Wspominac wspolne dni
I marzyc o kolejnych
Ktore dopiero nadejda
Nie wiem czy to prawda
Czy tylko tesknoty glos
I senne urojenie
Czy marzenia nad rzeczywistoscia wziely
gore
Nie wiem
Ale wiem jedno
Choc rozejdziemy sie we wszystkie strony
I miec siebie nie bedziemy
Jedno zostanie:
Wieczna Przyjazn
ktora nas laczy
bo ja wroce
obiecuje
OBIECUJE NIE ZAPOMNE O WAS
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.