Slonce zachodzi nad Oceanem
Statek wyobraźni na Oceanie marzeń
wygląda jak perła z innej Galaktyki
zachód Słońca sprowadził go na Ziemię
by zachwycić swoim boskim pięknem
połowa Słońca uśmiech ma szeroki
na horyzoncie zawisnął nieśmiało
promienie jasne przysiadły na fali
odbiły w wodzie dużymi kręgami
ton wody jak najczystszy diament
rozszczepia tęczę barw miesza i
pochłania
ten niebiański widok dusze zachwyca
barwy skrzą się i mienią ze sobą
przeplatają
czerwień ze złotem fiolet z zielenią
rubiny pochłaniają błękit Oceanu
promienie Słońca wydobyły z głębin perły
i na bezkresnych wodach rozrzuciły
Zaklęte przez Wszechświat głębie Oceanów
zamieszkują Bogowie w Turkusowym Morzu
ławice ryb w kolorach tęczowych
płyną wolno ciągnąc zaprzęgów rydwany
alg morskich welony w zielonej poświacie
fale morskich głębin cichością muskają
ogrody stubarwne kwiatów dywany
ścielą się dokoła pierścieniem kolorów
w takich głębinach podwodnych alei
mieszka spokój i bogactwo fauny
Bogów z Olimpu zaprasza Posejdon
choć Słońce udaje się na spoczynek
w pałacu trwają całonocne bale
W tej zaczarowanej dla nas krainie
życie płynie niezmiennie od tysięcy lat
cały Wszechświat cieszy się
wschodami i zachodami Słońca
Wierzę że kiedyś tam zajrzę ukradkiem
w głębie morskie zaproszę poetów
przeżyjemy wszyscy boskie uniesienia
tymczasem marzę potulnie i skrycie
Tesss Perth- Bedford, 18.1.2010 r.
Tesss
Komentarze (23)
Piekny opis, mozna namalowac do wiersza obraz.
bardzo obrazowo, z nutą delikatności... treść wiersza
zachęcająca- ślicznie poprowadzona... pozdrawiam...
Barwnie wymalowałaś obraz słońca zachodzącego za
oceanem. Ciepło, spokojnie, gdzie Posejdon zaprasza na
całonocne bale, a Słońce najpiękniej obrazy maluje.
Ależ już zajrzałaś. Zachwyciłaś bogactwem kolorów,
rozbudziłaś marzenia za podwodnym światem.Ja takiego
nie znam i bardzo ci zazdroszczę. Jesteś jak kapitan
Nemo z "Nautiliusa"Serdecznie cię pozdrawiam z mojej
zimowej krainy, gdzie lokalne władze zastanawiają się,
czy ogłosić klęskę żywiołową.
ładny opis..niestety nie rozumiem go do
końca...dlaczego z dużej litery, co chciałas tym
podkreslić...
Ciepło, słonecznie u Ciebie gdy u mnie za oknem zima
:) wiersz jak marzenie, zaprosisz ? przyjedziemy :)
Bogactwo słow, diamenty wyobraźni marzen..., ale za
duzo powtarzających sie slow, pozdrawiam cieplutlo...
Za dużo moim zdaniem słońca w tym wierszu:"zachód
Słońca, połowa Słońca, promienie Słońca, choć Słońce,
zachodami Słońca"
...wierzę że kiedyś tam zajrzę ukradkiem...zaprosze
poetów...tymczasem marzę potulnie i skrycie...
Już nie marzysz sama, tak pięknie opisane, ze trudno
przejść obojętnie.