słońce zgasło
t.........
codziennie zabijasz
mnie powoli
swoim milczeniem
nocą zabijasz mnie
obecnością
kładąc się cieniem
na pustych żrenicach
jesteś zabójcą
nadziei
a ja budzę się
uboższa
o jeszcze jedną noc
szukam twego cienia
ale słońce juz zgasło...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-10-24 00:29:21
Ten wiersz przeczytano 986 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
selavi!!! flower
Mam podobnie :(
Myślę, że jeszcze zaświeci słoneczko.Bardzo ładnie
napisany wiersz, choć smutny.
Pozdrawiam serdecznie.
Milczenie i obojętność potrafią skutecznie zatruć
duszę.
Bardzo smutny wiersz.
Pozdrawiam
Chyba smutniejsze już nie może być przebudzenie.
Pozdrawiam.
Mam to samo... Serdeczności 'D
Ojej jakże smutno i samotnie w strofach.Pozdrawiam
ciepło.
pięknieb ale smutno to ujęłaś :)
A ja czytam końcówkę, ale słońce już zaszło, może
kiedyś znów przecież zaświecić:))))))
piękny wiersz, bardzo mi bliski.
Pięknie...:-)
Z miłością tak bywa, raz jest, raz jej nie ma.
Pozdrawiam
Dziękuję,ale jeszcze przed dniem muszę jakoś przeżyć
noc, a sen nie przychodzi . dobranoc
Piękny i mądry wiersz o miłości !
Miłego dnia