SŁONECZNIK
dziś jeden
S-MAIL natural
w wazonie
niecierpliwie ku śmierci
tętnem życia jednak
przewodnik ciepła
w obietnicy przyjaciela szczelny
w prochu do-czeka
wiosny przyszłego roku
by ...
w ogrodzie słońcem
w milionach słońc
powstać
dziekuję Elfie
autor
chaka
Dodano: 2005-11-15 13:21:04
Ten wiersz przeczytano 812 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.