Słów modlitwy zapomniałem
Słów modlitwy zapomniałem,
kiedyś może mi służyła.
Bo się szybciej przekonałem,
że w nadziei większa siła.
Kiedy człowiek w siebie wierzy,
własnych słów używa szczerze.
Zamiast obcych mu przymierzy,
dobry przykład za wzór bierze.
Kiedy człowiek będzie bratem,
dla podobnych jemu ludzi.
Świat rozkwitnie barwnym kwiatem,
który miłość ma rozbudzić.
Kiedy człowiek skromny kątek,
według własnych praw ułoży.
I to będzie już początek,
zawsze lepiej, nigdy gorzej.
Słów modlitwy zapomniałem,
nawet już nie potrzebuję.
Żyć poprawnie zawsze chciałem,
tak jak właśnie dzisiaj czuję…
27/10/2023r
Komentarze (4)
Ważne żeby być dobrym człowiekiem a nie tylko klepać
słowa modlitwy a potem do bitwy. Bardzo mi się podoba
, jak zresztą nie ma chyba wiersz w twoim wykonaniu ,
który by mnie nie zachwycił.
Pozdrawiam serdecznie
Nie wiem czy lepiej rozmawiać z Panem Bogiem
bezpośrednio, czy przez księdza dobrodzieja...
Każda rozmowa z bogiem jest modlitwą :)
Nadzieja ma wielka moc, to pewne. Modlitwa jest też
rodzajem nadziei. A ten wiersz jest rodzajem modlitwy,
choć bardzo swoistym.
(+)