słowa
wykrzyczane w gniewie
ranią
są wszędzie
odcinam powietrze
zdychajcie
*****************
wykrzyczane w gniewie
ranią
gęsta atmosfera
w salonie
kuchni
sypialni
odcinam powietrze
niech zdychają
Kombinuję i nie mogę się zdecydować. Proszę o uwagi, za które z góry dziękuję.
autor
Donna
Dodano: 2016-04-09 22:41:40
Ten wiersz przeczytano 1249 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Weno mila, dziekuje za czytanie i komentarze. Milego
dnia, serdecznosci:)
'niech umierają' brzmi bardziej po ludzku
krzyk tu nic nie pomoże...podoba mi się druga wersja
:)
jak dla mnie pierwsza wersja wystarczająco wymowna
...może po wykrzyczanych słowach,które ranią zabrzmią
wyszeptane słowa,które koją...
Oby.Pozdrawiam.
Słowa wykrzyczane w gniewie
przylgną jak wyrzut sumienia
niechciane drażnią bezmiernie
czy odciąć bez przebaczenia?
dla mnie pierwsza.
Niestety słów wykrzyczanych w gniewie nie można już
cofnąć.
Danusiu ta druga wersja bardziej do mnie przemawia.
Pozdrawiam paa
Wypowiedziane słowa w gniewie ranią, po burzy świeci
słońce:)
pozdrawiam
Dziekuje molica :) usciski dla Ciebie.
Sabinko dziekuje za podzielenie sie swym odbiorem
tekstu. Serdecznosci.
Czasem cisza bardziej rani niż słowa
lecz w gniewie nie przemyślane słowa to śmierć dla
miłości
sorki ale tak odbieram
miłego:)
Bo to Ty jesteś animatorem.
Unieruchamiasz, a potem nadajesz im wybrany prżez
Ciebie sens.
Pozdro.
Najwazniejsze, ze jestes Halinko :)
czytam Danusiu, mało komentuję, bo mam w domu bardzo
wiele spraw, które mi nie pozwalają w tygodniu. Potrwa
to, chyba kilka miesięcy, może krócej.
Cii_sza/ Halinko, dziekuje za odwiedziny. Usciski i
serdecznosci