Słowa miłości w rymy składam...
Kiedy
nie mogę nic poradzić
na
ból palący moją duszę
kiedy
tęsknota obezwładnia
nie
mogę opanować wzruszeń
wtedy
wymykam się samotnie
z
dala od zgiełku, w leśne knieje
bądź
też na łąki umajone
by
móc wyszeptać swe cierpienie
nie
krzyczę, by nie zmącić ciszy
która
panuje dookoła
nie
płaczę, by nikt łez nie dostrzegł
choć
moje serce z żalu kona
i
tylko cicho szepczę drzewom
kwiatom na łące się spowiadam
by
móc wyrazić swą tęsknotę
słowa
miłości w rymy składam…
Komentarze (5)
...słowa miłości w rymy składam....piękny
wiersz..spełnienia pragnień życzę-Pozdrawiam.
Ach jak tęsknota słowa składa, rymy
wyszukuje...ładnie, ładnie i poprawnie
Piszesz o mnie!!! Ja zawsze szukam uspokoje-
nia, na leśnych bezdrożach i w ciszy pustkowia.
Podoba mi się. Pozdrawiam ciepło.
Kto kocha ludzi i przyrodę ...takie cudowne rymy
układa.Serdecznie z uśmiechem pozdrawiam:)
Pięknie tkasz rymy ze słów na płótnie miłości... Wątek
poetyczny splata się z osnową życia