Słowa szczególne
Sala sejmowa miejscem szczególnym.
Relacja z obrad obnaża posłów,
gdy na mównicy mijają słowa,
które w tradycje polskości wrosły.
Poziom oracji trąci miernością,
brakiem szacunku – słyszą Polacy
i kiedy nagle, ktoś to wytyka -
złośliwe memy niczym tsunami
dzielą i waśnią znowu Rodaków.
A przecież godność oraz szacunek
nadal w rankingach stoją wysoko.
Są fundamentem naszej kultury.
Ty, który śmiejesz się z tej riposty,
z radością przyjmiesz, kiedy do ciebie
w pracy, urzędzie, koś rzuci ostro:
czego, spadówa, wal się poj...e!?
Ja takie mowy nieraz słyszałam,
ścierając z twarzy ostatki lepkie.
Wiem, jak bolesne to poniżenie,
kiedy uderza zwłaszcza w kobietę.
Komentarze (24)
To prawda.
Ot mi klasa świniopasa.
Powinni zastosować grzywnę za obraźliwe, brzydkie
słowa.
Pozdrawiam.
To, co tam się wyprawia to wstyd.
Góra powinna być dobrym wzorcem kultury, niestety ale
z tym bywa różnie, na ogół wzorcem być nie może.
Serdeczności Celinko przesyłam:)
Smutna i prawdziwa refleksja.Pozdrawiam serdecznie;)
Coraz niżej spadamy w dół.
cóż, przyszło żyć w czasach, w których chamstwo
weszło na salony i znakomicie się tam czuje - byleby
się tylko nie zarazić. Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam ale szkoda, kiedy pozwalamy na zaniżanie
poziomu. Teraz, kiedy choruje i oglądam na żywo
relacje otwierają mi się oczy. Dzisiaj głupie i
urągające słowa: Jaśnie Panie... chłosta. Czemu ma to
służyć? Dziecinada.
wspolczesnym,
bo np. KSP, wiadomo, klasa sama w sobie;)
jak w kabarecie,
wystarczy slowa d...a i sala ryczy ze smiechu,
pozdrawiam;)