Słusznie boimy się
Miłość nigdy nie spyta
o twoje wymiary, budżet, wykształcenie…
Nas to interesuje, jakby to kim jesteśmy
nie było wystarczające.
Kocha się lub nie i nic nie ma na to
wpływu.
Próżne jest zatem szukanie idiotycznych
upewnień.
Chcemy poznać, zbliżyć się…
Bądźmy wyzwaniem, trudem, przygodą.
Bądźmy miłością.
Nie zaś danymi przyporządkowanym
materialności.
Absurdalnie w większości uznajemy
kłamstwo
a podważamy prawdę.
Chyba, po prostu nie chcemy wiedzieć tak
naprawdę co jest czym…
Ze strachu, że jest tragicznie,
a słusznie boimy się wówczas, gdy
zawiniliśmy i nie żałujemy.
Magdalena Gospodarek
Komentarze (2)
Ciekawe rozważania. Trafia do mnie ten przekaz.
Pozdrawiam.
'Absurdalnie w większości uznajemy kłamstwo
a podważamy prawdę.'
bo tak naprawdę boimy się miłości
jak wyroczni w:)