Smacznego z rana
Kupiłam dwa bochenki chleba
Nie wyrzuca się darów nieba
Czerstwym jeden stał się
Więc poczęstuję nim cię
Kilka jaj wbije do miseczki
I z odrobiną soli wymieszam
Na stół położę serwetki
Nim ci go podam
Kromki w jajku zanurzone
Na rozgrzany olej położone
Z obu stron obsmażone
Na talerzu ułożone
Podam ci z uśmiechem
Wraz z tobą je zjem
Pyszne są na śniadanie
Albo wieczorne danie
Dobrze z dżemem smakują
I wiele nie kosztują
Cukrem posypane są niezłe
Już nie czerstwe kromki te
Pozostało życzyć smacznego
Tym co nie jedli chleba takiego
;)
Komentarze (7)
... aż się głodny zrobiłem:) ale popraw błąd(stół)
:0 pozdrawiam serdecznie
znam i wiem że smaczne - ładny wiersz -pozdrawiam
Dziś dzięki Asowi i troszkę dzięki tobie dowiedziałam
się co to są te rymy częstochowskie. Ładny wiersz, ale
jak widać do poprawki. Jutro pewnie wkleisz
poprawiony, miłego...
Bardzo fajny przepis,muszę go kiedyś
wypróbować.Dobry wiersz.Bardzo dziękuję.Pozdrawiam
serdecznie.
dawno u Ciebie nie byłem, a tu wyżerka, że hej:)
popraw paskudny błąd w siódmym wersie; jeśli stosujesz
rymy dokładne, narażasz się na zarzut rymów
częstochowskich, jednak nie każdy rym dokładny jest
Częstochową; więc powiem Ci jak to jest: kiedy rym
tworzą dwa czasowniki w tym samym czasie i tej samej
osobie (np zanurzone, położone - oba w czasie
przeszłym, 3 os l.m.) albo dwa rzeczowniki w tym samym
przypadku (np niebie, chlebie - oba w narzędniku) - to
niestety są to rymy częstochowskie; jeśli zaś rymujesz
np rzeczownik z czasownikiem (albo inna kombinacja,
byle nie dwie jednakowe częsci mowy) - to pomimo rymu
dokładnego Częstochową to NIE jest; bardzo ładny rym
dokładny zastosowałaś w czwartej zwrotce: uśmiechem
(rzeczownik w narzędniku) i zjem (czasownik w czasie
przyszłym); nie są również rażące rymy dwóch
rzeczowników w różnych przypadkach ani czasowników w
różnych czasach i osobach; uf, ale się nawymądrzałem,
ale pokombinuj, sama będziesz zaskoczona:) pozdrawiam
i + na zachętę odkrywania niesamowitych rymów:)
tak życie często smakuje, ale z odrobiną dodatków i
przypraw jakoś dajemy sobie radę(czytaj z pomocą
przyjaciół);
a co do chleba to lubię właśnie takie kromki w jajku
zasmażane, he, he ;)
oj znam ten smak, jednak z dżemem nie
próbowałem...pozdrawiam