Smaczniejsza rzeź
W nim niesmaczki są jak deszcz sztyletów, jak ten rozgryzający wiarę w cuda owocowe.
Sztywny owocowego czaru gest
nie wydaje się być języczkiem cudu
gdyż dba tak jak krzaczasta przyśpiewka
pragnąca kombinującego brudu
tam gdzie tajemnice pieją
dopracowując smaczniejszą rzeź
tę na gęsto tulącą
tak jak wrażeń wielobarwnych zgrzewka
ta nie spleciona ze sztyletowatą klątwą
i z ciernistą nadzieją
Jan Maciej Kłosowski
autor
kenaj262
Dodano: 2014-02-01 09:55:51
Ten wiersz przeczytano 588 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciernista nadzieja, bywa i taka. Pozdrawiam
"krzaczasta przyśpiewka"...to mi sie podoba:)
wyciąć coś jest łatwo
zamówić nie bardzo
gdy owoc osy nagryzają
jedynie powierzchownie
też nie sama z rojem całym
bo inaczej by rady nie dała w:):)