Smak poziomek...
Świeciło wiosenne słońce
żurawie szalały po niebie
magnolia znów ma ten odcień
jak wtedy gdy my pod drzewem
morele w różowych sukienkach
tańczyły szczęśliwe kwietniowo
i osy już pierwsze bzykały
a ja wciąż czekałem na słowo
w muzyczną symfonię wtulony
czytam co miłość pisała
na ustach miałem poziomki
i zatęskniłem kochana
za tamtą chwilę magiczną
gdy mnie całowałaś wśród trawy
dziś wiosna śpiewa ty milczysz
więc karmię się wspomnieniami
autor
wojtek W
Dodano: 2014-04-01 22:32:12
Ten wiersz przeczytano 1509 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Przyjemny, urokliwy wiersz
Lirycznie, smakowicie i melodyjnie. Uroczy wiersz.
Pozdrawiam :)
https://www.youtube.com/watch?v=jdLlJHuQeNI
Poziomkowy romantyzm do tej jedynej. Malownicze i
smakowite strofy. Pozdrawiam!
Ślicznie, aż dreszcz poczułam:-) . Dobranoc
Dziękuję Koncha pocałunku ust o smaku poziomek się nie
zapomina a często wraca z wyczuwalnym smakiem.Miłej
nocy pozdrawiam.
Mnie dzisiaj też odwiedziła pierwsza osa.
Kot na nią polował, ale ona była szybsza i zwiała
przez okno.
Pamietam takie kwietniowe morele, opatulone jak
chochoły w słomiane sukienki.
To musiała być miłość, jak na samą myśl, poczułeś te
poziomki:)
Pozdrawiam, życzę poziomkowego snu:):):)
Dziękuję Romi za miłe słowa lecz masz rację w moim
sercu na zawsze zostaje uczucie którym darzę
kobietę.Mogę z nią nie być ale serca nie opróżniam bo
w nim zawsze zostaje piękno tej chwili.Miłej
nocy.Pozdrawiam i dziękuję Zefirze.
piękny i smaczny ten poziomkowy
wiersz
Pozdrawiam serdecznie
Piękne wiosenne poziomkowe utulenie Wojtuś, masz serce
przesiąknięte romantyzmem, czuję to w Twoich
wierszach, otulasz tęsknotą i nieodgadnioną, która
zagości kiedy chce, ma do tego prawo, jak Kupidyn,
który kpi sobie z człowieka strzelając prosto w serce!
Pozdrawiam Cię serdecznie i ciepło dziękuję za ciepłe
słowa. Dobranoc:-)
nietuzinkowy romantyzm pozdrawiam