Smak twoich dłoni
Dla Motylka, ciąg dalszy...
Serce drgnęło rozkoszą przecudną,
gdy skrzydłem motylim przytulić mnie
chciałaś,
nacieszysz zmysły pragnieniem,
a ciało słodyczą,
niech moje usta poczują smak
twoich dłoni zanurzonych w cieście,
twój zapach, dodany zamiast aromatu,
wypełni serce tak spragnione ciebie.
Gdy zostawisz mnie
na pastwę myśli burzliwych,
kaleczących moją duszę,
pragnieniem przywołam,
porwany uczuciem przybędę, przytulę
tak szybko, jak zdołam…
Komentarze (47)
Serca niezależnie od wieku bywają młode, a są i takie
które zawsze starymi zostaną, na szczęście tych
młodych na portalu nie brakuje,
które potrafią docenić romantyzm,
są i tacy, którzy zamiast serca mają lód i zawsze
widzą tylko złe strony życia, miast pozytywów...
Witaj Remi:) zycze barwnych lotow:))) Usciski:)
Mnóstwo tandetnej, sztubackiej egzaltacji, usiłującej
trafić do podstarzałych pseudoromantyków.
Leć, tylko niech skrzydełka się Tobie nie opalą, jak
ten nektar będziesz spijał:))
Paa :)
Lecę, jak motylek :))) paaa
Pewnie już część jest,
no to leć do nich wąsaczu:))
Dzięki :)))
Piękny, romantyczny wiersz, pozdrawiam :)
Zaczyna się Grażka o 17. Jak narazie to się zjeżdżają
:)
Czyli już się zaczęła imprezka?
Miłej zabawy raz jeszcze:)
Dziękuję Wam za miłe komenty:) Pozdrowienia ze
Szpiegowa, z zajazdu Orbaś :)))
Prześliczny i romantyczny wiersz, pozdrawiam :)
...motyle, potrzebują delikatności:)
miłego dnia życzę:))
no Remi ten motylek chyba na dłużej u ciebie zagości
:))dobry wiersz -pozdrawiam
Takim wierszem zwabisz Zbyszku całą chmarę motyli. I
co wtedy zrobisz? :)
B.dobry wiersz.
Miłej soboty życzę.
P.S. Tak mi teraz przyszło do głowy.
Łatwiej zwabić "motyla" jak się ma pieniądze...