Śmiechu warte...
"Czy wiesz, że łzy się śmieją, kiedy są za duże?". - Immanuel Kant
Parę świtów temu, przydarzyło mi się, że,
po ponad dwudziestu latach, powróciłem do
pisania poezji lirycznej. Może dlatego, że
coraz częściej czuję się... śmiesznie.
Nie jestem jednak zupełnie pewien, czy
grzmię śmiechem homeryckim, sączę w kąciku
śmiech przez łzy, czy też, być może,
jedynie pusty śmiech mnie ogarnia! Być
może...
śmiesznościowo
moje życie to pełny luksus
mój gabinet
krzywe lustra
beczka śmiechu
specjalnie go tak urządziłem
pełny komfort
nawet zabłąkane muchy
chichoczą
bo pająk
zdechł ze śmiechu
słodzę kawę dwiema łyżeczkami
krystalicznego humoru
dolewam komicznej śmietanki
beka mi się rozkosznie
podstarzały satyr
stukam kopytkiem
o wypaczony aluzjami parkiet
a nuż wytryśnie
hippokrene
perlistym śmiechem
zapraszam
zawsze przygotowany
na gości
do mego zbytkownego gabinetu
wchodzisz na własną odpowiedzialność
można pęc
10.05.2015 r.
https://www.youtube.com/watch?v=FzSijgEBS0w
Komentarze (72)
między powagą a żartem dryfowanie. pozdrawiam
Bo śmiech to zdrowie:)
Do takiego gabinetu sama bym
teraz wpadła:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
super, wchodzę...
mogę pęc razy pięć:)
Muszę zajrzeć:-) :-) :-) . Miłego dnia
..czyli wysublimowany humor gabinetowy;
taka beczka śmiechu z krzywym zwierciadłem
albo zawracanie dupy za pomocą głowy -
puenty nie będzie - wcześniej ją zjadłem..
Byłam, zwiedziłam - nie pękłam. Było miło:)
Pozdrawiam.
:) Super gabinet, gustownie urządzony. Najbardziej
mnie rozśmieszył chichot much. :):):) Świetny masz
Klaterku humorek.:):)
fajny optymistyczny przekaz i masz
natchnienie...dziecko się cieszy, bo tatuś rwie pozew
rozwodowy:) pozdrawiam
Można, ale nie trzeba :)
Skoro bywa smutek, to i radość przecież,
więc jak bez uśmiechu, żyć by na tym świecie?
Pozdrawiam!
rozkosznie o przemijaniu, pozdrawiam