Śmierć
Ku wiecznemu pięknu śmierci...
Przychodzi wśród ciszy...
Wśród niepojętego zimna Czasu Końca...
W ostatnich chwilach
Zapominasz...
Wszystko już nie ważne...
Uciekają słowa
Które nic już nie zmienią...
Nieujarzmione łzy przemocą wydzierają się
spod powiek
pzrymkniętych w bezsilności i
rozpaczy...
W pustce pocghylone głowy
nad uciekającą wiarą
Słowa zamarły w zrozpaczonych ustach
Za późno na wszystko...
Ból rozrywa serca
Bezlitośnie igra z duszą
Zawisłą w pustej komnacie nicości...
Ciemność zamyka bramy przeznaczenia
Dzwony w których Pani Mroku zaklęła swą
duszę uderzają w oddali...
Schody prowadzą już tylko w dół..
Ku bezdennej przepaści cieprieinia...
Tlącą się ostatkiem sił iskierkę życia
zdmucha śmierć...
Już koniec...
Va'esse deireadh aep eigean...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.