Śmierć
Teraz już nie boję się śmierci...
Splątana Twoimi wymaganiami-
-ograniczona
Opętana Twoimi wyznaniami-
-niewysłuchana
Milcząca wśród słów Twoich-
-niedowartościowana
Błądząca wśród dróg Twoich-
-zagubiona
Tonąca w łzach i rozpaczy
I gdy na sercu brak już miejsca,
tnąca się po rękach
Czy chcesz zobaczyć,
jak nade mną rosną kwiaty?!
Nie pozwól się zabić,
zostawię Jego,
który ciągle coś znaczy...
4 my dear Jacob
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.