Śmierć ich rozłączyła.
Pierwsza miłość i pierwsza zdrada. Nie doczekał się przebaczenia.
Życzę tobie zdrowia, bo szczęścia nie
znałeś,
miałeś już je w rękach, lecz jego nie
chciałeś.
Życiem rozbawiony, pracą zatroskany,
lecz nie zapomniałeś swojej ukochanej.
Bo prawdziwa miłość nigdy nie umiera,
a potem tęsknota jak rdza serce zżera.
Sen oka nie dotknie, noce nie przespane,
wciąż widzisz jej serce gorące, kochane.
I budzisz się w nocy, nie śpisz aż do
rana.
- Gdzie jesteś serdeńko, gdzie, moja
kochana.
Przytul moje serce, wycisz moją duszę,
niech ja już nie tęsknię. Ja cię widzieć
muszę.
Więc słałeś tęsknotę wiatrem kołysaną,
do swojej wybranej, sercem ukochanej.
Pofrunęły lata, popłynęły wiosny,
a ty wciąż czekałeś, cierpliwy,
zazdrosny.
Jak bardzo bolesne są błędy w miłości.
Ciężko je naprawić dobrocią, lub złością
i dopóki serce jeszcze w tobie puka,
zawsze swej miłości w życiu będziesz
szukał.
Dziś ty mój najdroższy spójrzmy oko w
oko,
kochałam cię mocno, szczerze i głęboko.
Zrywałam się w nocach, często
nieprzespanych.
Nie było cię przy mnie, mój ty
ukochany.
Obyś piękną wiosnę w lepszym zdrowiu
witał,
swoim dobrym sercem każdy dzień
przywitał.
Ciężko było dla mnie, gdy w oczy szydziłeś,
a potem na zawsze dla niej opuściłeś.
Wiersz ten napisałam dla koleżanki H. Zawiozła go dla kochanego S. Zmarł. Mieli córkę jako owoc tej pięknej miłości. Nie ożenił się. Ona ułożyła sobie życie z innym mężczyzną.
Komentarze (45)
Bardzo wymowny wiersz, pełen Miłości, pozdrawiam :)
Bywa i tak w życiu ,powiem tylko że bardzo mi się
wiersz podoba mimo smutnego nastroju . Pozdrawiam
cieplutko.
Witaj Broniu:)
Życie potrafi pisać takie scenariusze,że czasami nawet
niemożliwością to usłyszeć a co dopiero opisać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo pięknie i serdecznie
napisałaś ten wiersz Bronisławo.
Cieplutko pozdrawiam.
Można tylko jedno napisać - piękny. Pozdrawiam
Smutny i piękny wiersz z cudną dedykacją a co ważne
pisany sercem:)pozdrawiam cieplutko:)
Ładny wiersz, życiem pisany i smutkiem.
Pozdrawiam Broniu.
Wiersz piękny lecz smutny
Pozdrawiam
piękny wiersz ...tak czasem się zdarza czasem są
trudne wybory a później żal całe życie....
pozdrawiam serdecznie:-)
Nieraz się zdarza, że sami nie wiemy czego naprawdę od
życia chcemy, a potem całe życie tego żałujemy...
Zgadzam się z Stumpy, piękny wiersz! :)
Dziadek Norbert. Nadal się kochali, potajemnie
spotykali. On się nie ożenił, ona doczekała się
jeszcze pięcioro dzieci. Zapragnął jej do tego
stopnia,że chciał ją porwać z nie jego dziećmi.
Stanęli obaj do walki. Okrutnie pobici. Walczyli obaj
całe swoje życie. Obaj nie żyją. Pozdrawiam.
Podobną historię miała moja córka. Byli młodzi.
Urodziła syna. Zamieszkali razem. Po roku się
rozstali. Założyli swoje rodziny. Wnuk ma dzisiaj 30
lat. Ma dwóch ojców. Obaj żyją.
Piękny, romantyczny wiersz. Samo życie. Miłość łączy,
głupota jednej ze stron(albo obu) rozłącza.
Pozdrawiam. Miłego dnia ;)))
Smutno....ale tak już w życiu bywa.
Dziękuję Piwonio, Ja też nie lepsze miałam życie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.