Śmierci Moja
śmierci moja
Śmierci moja najdroższa, ukołysaj mnie do
snu
zgaś lampkę i wyjdz.
Śmierci moja najdroższa, ukołysaj mnie do
snu
zgaś lampkę i wyjdz.
Kiedy wyjdziesz ja juz nigdy się nie
obudze,
i dzięki ci za to, dzięki że wyciągnełaś
mnie ze stóp tego
okrutnego świata.
Jak matka mnie ptraktujesz, nie jak
potwór.
Ty dalej bedziesz mogła potem wyruszać na
swe nocne łowy,
a o mnie zapomnijcie już do końca.
śmierci moja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.