Smok Sylwester i Katarynka
Bajka o pewnej miłości ... (Dla K. i S.)
Była sobie śliczna, mała
Katarynka - pięknie grała!
I żył sobie Smok Sylwester,
Wielki smok, lecz z dobrym sercem.
Gdy wędrował on po świecie,
Był samotny - rozumiecie -
Zwykle smoki tak już żyją,
Z samotności wiecznie wyją ...
Katarynka jednak miła,
Kiedy Smoka zobaczyła,
Rzekła sobie: Smok ten młody
Nieprzeciętnej jest urody.
Więc go wzięła, przytuliła,
Serce Smoka rozpaliła,
Pokochała całym sercem,
Sylweser ją - jeszcze więcej!
I tak żyją już lat kilka,
Raduje ich każda chwilka.
Gdy więc spotkasz kiedyś Smoka,
Wiedz, że Kasia jego kocha.
Z życzeniami Niech Wasza miłość trwa wiecznie!
Komentarze (2)
Śliczny wiersz,z humorem a zarazem wielką miłością
Twój wiersz podniósł mnie na duchu po ostatnich
wydarzeniach w moim życiu jest taki pocieszający. Mi
dał nadzieję :) pozdrawiam i dziękuję