smuteczek
witam WAS moi drodzy ! wrocilam do kraju o jak na moj nick przystało znowu zamieszczam smutny wiersz,bo pogoda nie nastraja , a tam daleko zostawiłam moich bliskich ,co nie było łatwe.
on mnie lubi nie opuszcza
czasem da urlopu dni kilka
wiernie trwa długo trzyma
w twardych rękach
gdy za oknem deszcz
a samotność obok stoi
wraca smutku udręka
omota szarością
zapada deszczem duszę
dłoniom uścisk odbierze
bezradność zostawi
czasem jest wielki
i okrutnie karze
duszę poszarpie i znęka
zostawi łez mały spodeczek
pogonię go
gdy słońce rzuci promienie
wypędzę z duszy
powracający uparcie
jak jesień
mój nieodlączny
wierny smuteczek ....
Komentarze (11)
Witaj Alicjo. Smutne że musiałaś
się rozstać z najbliższymi.
Pozdrawiam serdecznie i przesyłam
uśmiech na Twoje smuteczki.
u mnie także pada i pada ale to nie powód do smutku -
lobie spacer w deszczu nastraja melancholią -
pozdrawiam
witaj:)w Twoim przypadku nie będzie nietaktem
pogratulować smuteczku:) miłego Alicjo
Witaj Alicjo. Podobno wszędzie dobrze, gdzie nas nie
ma. Trzeba do wszystkiego uśmiechać się, nawet do
samej siebie. Uśmiech rodzi uśmiech.Życzę Ci
serdecznego przyjaciela na smutki i radości. Napisz
jak odreagowujesz stress i smutki.
Pozdrawiam serdecznie.
a ja się ze smutkiem nie koleguję,
chyba że zęby szczerzy.
Pozdrawiam serdecznie
witaj w kraju :)
bardzo dobrze to rozumiem i zycze tej malutkiej
iskierki slonca na lepsze jutro pozdrawiam
Ech, te smuteczki..
Smutne kiedy coś przemija smutne kiedy w serce spływa,
lecz nie martw się jeszcze zaświeci słońce.
Pozdrawiam.
Witaj ....rozłąki z najbliższymi są zawsze smutne
...trudno pogodzić się z tym ;-(
pozdrawiam serdecznie ;-))))))
Witaj Alicjo! to trudne! rozstać się z bliskimi na
dłużej! ja coś o tym wiem!
Miłego dnia życzę:)