Smutek
Wychodzę.
Nie wejdę tam więcej. Ze swojej woli.
Po co?
Nie chcę łez.
Nie po to nas rodzili, żeby teraz
umierać.
Ze smutku,
z tych łez,
z tej tęsknoty.
I widzieć te kochane oczy Tej, która
zapłakana
rzuca się na szyję.
Pierwszy....i ostatni raz.
Dla koleżanki, która zapadła mi w pamięć.
autor
LeszekPoeta
Dodano: 2016-08-19 19:27:47
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Za miesiąc dopiero jesień mną nawet trochę ponad
Oo jaaa. Juz dawno zaden wiersz z tej strony mnie tak
nie poruszyl. Szacun !!
Wiersz coś w sobie ma duży ładunek emocji
Trochę do dopracowania,znaki interpunkcyjne zwiodły
mnie, nie wiedziałam czy to o śmierci czy zawodzie
miłosnym ale to mój problem,pozdrawiam.
Miłość czasami bywa okrutna w efekcie smutna
Widać tutaj smutek