Smutna piosenka
Z niepokojem patrzę w lustro
Niedawno byłaś tam Ty
A teraz pusto
Wchodzisz jedynie w moje sny
Każesz mi budzić się
Zlany zimnym potem w środku nocy
Każesz wciąż czuć się źle
Wiem nikt nie udzieli mi pomocy
Najdonośniejszy krzyk jest dziś szeptem
W zgiełku świata
Kiedyś byłaś mym powietrzem
Teraz zimą pośród lata
Chciałbym zapomnieć już o Tobie
Lecz tak chyba nie może być
Może w końcu coś sobie zrobię
By móc wreszcie zacząć żyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.