SMUTNE OCZY
"Uwaga, człowiek!". Dziękuję, pójdę inną drogą. " Wiesław Leon Brudziński
Kamienica i..
zza rogu wyłania się cień zgarbiony.
Żyje noc cierpieniem.
Z kratami w domyśle zastyga.
Kiedyś byłem kimś..
Śmiech gardłowy się urywa.
Złotówka skarb Kobolda,
w srebro uśmiechu się zamienia.
Krzyk ciemności bramy,
czai się,w strachu gęstym,
lepkim na plecach od potu.
Zamyka świt tajemnicę,
losu smutne oczy
i biedy wzgardzonej.
Zjawisko trudne rozszerza się.
Bezdomność i głód
ma coraz większy wymiar,
a człowiek każdy jest w tym sam.
To idzie jak lawina!
Wiersz nie dotyczy mnie,
ale ma ogólnospołeczny wymiar.
Łódź,07.01.2008r. ula2ula
Komentarze (18)
Opisujesz ciemne zakamarki życia... refleksyja życiem
malowana - niestety. Świetna forma wiersza.
w zyciu nie jednego czlowieka sa rozstaje zalezy ktora
droge sie wybierze taki puzniej jest los dlatego
lepiej jest sie zastanowic dobrze niz zbyt szybko
zdecydowac a puzniej zalowac zlego wyboru.......wiersz
bardzo dobrze to odzwierciedla
Bardzo trudny temat. Nasza rzeczywistość jest coraz
straszniejsza.Tyle w niej nędzy i... braku
współczucia.Wiersz dobitnie to podkreśla i uczula .
To dobrze. Trzeba się zastanowić , co dalej... Jak być
lepszym dla siebie i innych... Pozdrawiam cieplutko.