smutno mi
smutno mi
mój smutek prószy jak śnieg
a przecież nie chcę byś ty
za nim szedł
smutno mi
świąteczna aura nie cieszy
a przecież nie chcę by łzy
na choince powiesić
smutno mi
mój smutek prószy jak śnieg
a przecież nie chcę byś ty
za nim szedł
smutno mi
świąteczna aura nie cieszy
a przecież nie chcę by łzy
na choince powiesić
Komentarze (9)
Potrzeba Ci ''słońca'', które roztopi Twój smutek jak
płatki śniegu.I tego ''słońca'' Ci życzę.Ostatnie dwa
wersy szczególnie ładne.
zamień łzy na brylanty, uśmiechem witaj poranek. a na
choince niech błyszczą i wkoło radosny trwa zamęt
No i jak tu pocieszyć Cię na odległość?Powiem
krótko,,będzie dobrze''.
Bardzo ładny tylko smutny wiersz.
Święta to czas radości,uśmiechnij się.
Nie zdradzasz we wierszu powodów twojego smutku, wiec
trudno jest coś radzić.
anafory wyrazów"smutno mi" pogłębiają klimat smutku,
który wieńczą dwa ostatnie wersy: ..nie chcę by łzy na
choince powiesić..
Bardzo mi się spodobał ten rymowany smutas.
Pozdrawiam światecznie.
nie smuć się, święta to czas nadziei, więc dobrze
będzie i uśmiech zagości pod choinką :) świątecznie z
dobrymi życzeniami pozdrawiam :)
Pocieszam plusem>+<
Dzisiaj smutkiem na beju powiało... suzzi uśmiechu
życzę :) pozdrawiam ciepło i świątecznie