Smutno mi
Pewna nieznana osoba
Męczy mnie cały czas
I chyba pójdę gdzieś daleko
Może nawet w las
Żeby mnie ogarnął spokój
Muszę odpocząć
Bym żył ze świadomością
Że jestem spokojny
Popełniłem jeden błąd
Bardzo poważny
Lecz nie odrzuciłem go w kąt
Bo to byłoby nierozsądne
Mam nadzieję
Że ta osoba
Nie będzie mnie już dręczyć
Bo chce żyć spokojnie
I tak niech pozostanie...
Komentarze (1)
Podziwiam (szczerze!) umiejętność pisania na każdy
temat. Dziękuję za natchnienie!