Wędrówka
Powędrowałem kiedyś w góry
W potężne góry
I niespodziewanie zaatakował mnie lis
bury
Nie wiedziałem co mam robić
Może go zgubić,Może uderzyć
Wiele myśli wplątało mi się do głowy
I nie mogłem w to uwierzyć
Pamiętam ten dzień jak wczoraj
Bo to jest takie straszne
I zawszę płaczę właśnie
Jak sobie przypomnę
O tym lisie
I to mnie bardzo przestraszyło
Bo w myślach mi się coś zgubiło
Teraz to już przeszłość
Ale zapomnieć o tym nie mogę
Może ktoś mi pomoże
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.