Smutny poranek
Zadzwonił budzik
Przerwał piękny sen
Znów byłeś przy mnie
Jak dawniej
Przytulałeś
Całowałeś
Dawałeś szczęście
Przynosiłeś ulgę w cierpieniu
Wycierałeś łzy
Odgadywałeś myśli
Dawałes powod
By stawiać czoło życiu
Dzwięk budzika przypomiał
Że Ciebie już niee ma
Chcę znow zasnąć
Bo mam nadzieję
Że wrócisz do mnie we śnie
Zasypiam
By wyciągnąć dłonie
Po namiastkę Ciebie
autor
Ruda małolata rulezz
Dodano: 2007-01-24 15:43:24
Ten wiersz przeczytano 737 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.