W smutnym oceanie życia..
Płyną strumieniem łzy gorące..
Z otwartych oczu tęsknoty..
Światło radości przyćmione..
Splotem mrocznych warkoczy..
W zawsze radosnych oczach..
Ciepły wiatr ustał nagle..
W smutnym oceanie życia..
Bezwiednie wiszące żagle..
W głowie pełnej trosk..
Mroczna myśl ciągle trwa..
W morzu różnych nastrojów..
Odpłynęła radosna twarz...
Dotykiem skruszyć kamień..
Co w jej duszy kołacze..
Podmuchem wielkich uczuć..
Wysłać daleko z wiatrem..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.