w snach
opowiadać Ci snów nie muszę
przecież jesteś w nich
rozmywasz bolesną rzeczywistość
czułością leczysz stygmaty
mojego życia
poza kres jawy
z Tobą chcę iść
zdobyć nie namacalny szczyt
pragnień
kołysać rozszarpane myśli
jestem najsilniejszą
gdy w oazie nierealności
zespoleni jesteśmy
w naszym wspólnym śnie
dla Pana G:*
autor
EnigmatycznyDuszek
Dodano: 2008-07-09 22:45:42
Ten wiersz przeczytano 665 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.