Śnić na jawie
Cóż to za okrutne myśli mnie prześladują
zatruwąją radość serca
które biegnie do ciebie
po dobre słowo i zespolenie
cóż to za niecierpliwy przymus
mówi że lata uciekają bezpłodne
chcę się przytulić
zostać w twych ramionach
Cóż to za udręka nie widzieć Ciebie
ani uśmiechu ani twych oczu
pragnę śnić z tobą
o wspólnym szczęściu
autor
Xenia1
Dodano: 2017-06-04 20:06:28
Ten wiersz przeczytano 1193 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Dziękuję Zefirku za wzruszenie. Pozdrawiam
serdecznie.
Xeniu, to właśnie symptomy miłości...bez nich ani
rusz...pozdrawiam
Ewaes dziękuję za pamięć i komentarze. Pozdrawiam
serdecznie.
Romantycznie z nutką dramatu Bardzo mi się podoba
Xeniu Pozdrawiam
Pragnę śnić z tobą - pięknie.
Witaj Anulka2 miło Cię gościć, dziękuję za komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.
Niech się spełni sen marzeń...
Pogodnego dnia Xeniu z uśmiechem na twarzy:)
Amorku miło to słyszeć. Pozdrawiam serdecznie.
Promyku Słońca dziękuję za pamięć i ponaglanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Angelku Boy napisałeś miły komentarz - dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj nea to coś nie dostępnego. Pozdrawiam
serdecznie.
Karatku tak powinno być. Pozdrawiam serdecznie.
"pragnę śnić z tobą o wspólnym szczęściu"
Mnie też się to często zdarza - śnić na jawie.
Pozdrawiam.
I niech sny spełnią się?
Xenia, kto tak prosi zawsze jest mu darowane:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ładnie.Niech się spełni.Pozdrawiam.