W śnie
Gdy śnię
Delikatnie na palcach
Obok mnie przechodzi
I słysze delikatny szept
Dlaczego twoja miłość
W me serce nie wchodzi
Po chwili następny
Taki cichutki szept
W me ucho wpada
Chodż ze mną
Jest na to rada
No chodż proszę
Mi naprawdę zależy
Tam gdżie pójdziemy
Każdy w ciebie wierzy
Tam serca otwierają
Dobro ciepło i miłość
Do serc wkładają
Pragnę być z tobą na wieki
A ty do mnie jesteś daleki
Komentarze (2)
Chyba dodam ten wiersz do moich ulubionych...i
poczytam sobie jeszcze kilka razy ...:):):)
Bardzo mi się spodobał:) daje plusa i pozdrawiam +