śnieg
Biały puchatku
Lekki i chłodny.
Gdzie się podziewasz,
że Cię wciąż nie ma.
Mleczny bławatku
Lepki i mroźny.
Przyjdź do nas szybko,
Po co ta trema?
Gdzie jesteś?
autor
Panna Nienaganna
Dodano: 2006-12-15 09:44:24
Ten wiersz przeczytano 725 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.