Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Snu bezsenność

M.

kończę już podniebną wędrówkę
z twymi aniołami
czas założyć okulary
wejść w mgłę
stanąć na krawędzi
pozostanie mi żal
pustego

serca nasze bić nie będą
wśród ciszy
nie będzie już skrzydeł
ni pocałunków wolności

a miało być inaczej
razem świat zdobywać
mieliśmy

zostawiłaś mi swój
zachód słońca
i garść spalonych listów..beznadziei

Dodano: 2007-04-21 21:42:31
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

delfin delfin

Cóż moi panowie, wierszem tym kończycie wszystko, co
zaczynaliście. Czasami widzę, że jest Wam brak
wyobrażni i nie potraficie czekać i analizować
sytuacji. Skoro miłość swoją zostawiacie po drodze,
nie szukając przyczyn, to faktycznie słowa zawarte w
wierszu mówią już bardzo wiele. Nie zastanawiałeś się
dlaczego Ona na chwilę odeszła? Wolałeś włożyć swoje
ciemne okulary i przez nie patrzeć na ten świat po
drodze. Zyczę Ci, abyś spotkał swoją RADOŚĆ.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru, pa ( deisy )

sael sael

Mnie się podoba, choć może nie jest idealny ( jak i
zresztą cała masa innych, włącznie z moimi), ale ma
coś w sobie, może oryginalne metafory...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »