Sobotni sen
Zacięłam się chyba:)Poprawiony.
syczała struga sroki skrzeczały
straszydła szpetnie skrzelami szeptały
spod suchej szczapy strumień słał
szeroki
skądś słychać szlochy
skąpało słońce szczyty starych sosen
seledynowe strzyg sukienki skrzą się
spojrzały sępy szaleńczo spod skrzydeł
setką straszydeł
straszne siekierą skatowane stwory
sfrunęła sowa skończyły się spory
szamotał się szatan syty strasznych scen
skończył się sen
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2013-04-16 09:15:37
Ten wiersz przeczytano 3292 razy
Oddanych głosów: 70
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Tautogram 'cacko':)))))
Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia.
och, dobrze, że to był tylko sen, ale tautogram,
absolutnie pierwsza klasa:-)
Tautogramowe cudo:)
Straszny sen! straszne sceny, ale wiersz super!
Pozdrawiam serdecznie:)
Toż to horror, obudźcie mnie!
:))
..taki sen mieć każdej noc to miałbym jak sowa wielkie
oczy,a na serio dobry wiersz.
Bardzo na tak :)
Tylko do pozazdroszczenia. Jak zwykle świetny Twój
tautogram.
Pozdrawiam:)
Ewo to co robisz jest świetne:) Podziwiam i gratuluję
talentu. Wiersz dobry i w treści i styl i dobór
wyrazów i jeszcze wszystko rymowane. Świetne:)
Stella masz melodię:)i trud umiesz utkać...
Straszliwie straszliwy sen! :))
"skończył się sen" i dobrze, a tautogram - SUPER:)
Pozdrawam
Zgłębiam tekst,bo co do super formy już się
wypowiadałam...-i jest ciekawie.Pozdrawiam:)
strasznyyyyyy sennnnn
pozdrawiam swietny tautogram:)
Strasznie superowy;) Pozdrawiam.E.