Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W soczewce skupiającej horyzont



Ile już było omsknięć podczas marszu
na wyboistych i na prostych drogach?
Otwarte oczy, a jak po omacku,
mimo przestrogi.

Ile się w kuchni rozsypało soli,
choć sprawne ręce trzymały ostrożnie?
Mleka pod nogi ile się wylało,
choć dłonie mocne?

I ilu ludzi minęło na drodze,
choć szło się do nich?
Nogi zbyt późno nagle zawracały,
aby dogonić
i podać rękę, przywitać, uścisnąć,
zdążyć powiedzieć…,
aby wiedzieli jak bardzo się chciało
nie zbłądzić. Przecież
każdy ułomny, nawet choćby tylko
przez krótką chwilę.
Zechcesz zrozumieć, że kluczenie normą?
Dopóki żyjesz -
rozsypywania, rozlania, minięcia -
po nich gapowe
ciąży na karku i zaburza oddech.
Czas w dalszą podróż…!

I będą nowe omsknięcia na prostej,
na wyboistej, mimo, że poznana.
Otwarte oczy, patrz więc na potknięcia
bez oceniania.

Nie byłeś w kuchni, nie ty rozlewałeś,
nie twoje ręce drgnęły, upuściły.
Nie ty ze spodni piasek strzepywałeś
nie bez przyczyny.


Każdy ma życie na własne błądzenia,
zatem powtórzę -
z nim nie błądziłeś, spróbuj nie oceniać.
Skup się na drodze.

autor

grusz-ela

Dodano: 2015-04-28 12:38:03
Ten wiersz przeczytano 1475 razy
Oddanych głosów: 29
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

andrew wrc andrew wrc

ładnie...tak będę czynił:) pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

Nanna, już czytałam Twoją nową wersję, ręce mnie
świerzbią... Jak chcesz, to wpadnę na małe tet a tet
na maila:)

grusz-ela grusz-ela

Vick Niemożliwy! :)))
Rzekłabym, że to słoneczko całuje nas w ...
gdy tylko wystawi pysk,
a my wypniemy mini,
bermudki,
bikini.

A sądzić, by być posądzonym?
A to ja uprzejmie bardzo przepraszam. :)

Nanna Nanna

dziękuje za uwagi i rzeczywiście droga Elu jak na to
spojrzałam to ładne figle migle mi tam powychodziły :)
i poczułam się staro wiersz poprawiłam (napisałam na
nowo) przy chwilce wolnego czasu zerknij ;p


Co do twoich wierszy są absolutnie profesjonalne czuć
że autor ma swój wyrobiony styl


postaram się dać swojemu ,,jaizmowi,, po łapkach ;)

Vick Thor Vick Thor

spojrzałem onegdaj na horyzont przez lupę;
słońce niosło transparent z jasnym przekazem
"całujta mnie wszyscy w gorącą dupę -
natychmiast, gdy tylko ją wam pokażę"!

nie wiem co o tym sądzić
bo ponoć kto pyta - nie błądzi
przypuszczam, że nawet myśli Tytan
jeśli błądzi i to fuja zeń i "pyta"..

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »