Sozo
Święty Bóg
przyszedł tu
na ziemię, którą stworzył
całkiem sam.
Przyszedł, by uwolnić mnie
od więzów, które
mnie zniewalały,
od boga tego świata.
Przyszedł, by moje choroby ponieść,
moje cierpienia wziąć na Siebie,
bym Jego ranami
była uleczona.
Przyszedł, by od śmierci wybawić mnie,
swoje życie oddał,
abym mogła żyć
na zawsze.
Zaadoptował mnie,
a moje brudne szaty
zamienił
na śnieżnobiały strój.
Przyjął mnie i włączył
do Swojej rodziny,
ludem kapłańskim mnie nazwał,
świętą córką uczynił.
Komentarze (16)
@Arabella: no właśnie to jest kłamstwo, w które wierzy
większość ludzi w Polsce ;) Biblia nie mówi: "Zasłuż
sobie na świętość", Biblia mówi: 'Jezus dał wam
świętość za darmo". Tak jak pisałam wcześniej, my jako
ludzie nie jesteśmy w stanie zasłużyć sobie na Bożą
łaskę/ błogosławieństwo/ zbawienie, czy świętość w
żaden sposób. Tylko i wyłącznie, kiedy oddamy swoje
życie Jezusowi, kiedy to On stanie się kierowcą
naszego życia, my usiądziemy na miejscu pasażera i
odwrócimy się od grzechów, stajemy się automatycznie
święci i sprawiedliwi :) Dzieje się to bez żadnego
wysiłku z naszej strony. Ten wysiłek został wykonany
przez Jezusa na krzyżu :)
Pozdrawiam.
na świętość to sami musimy sobie zasłużyć czynami ,
pozdrawiam
@Ewa Kosim dziękuję :)
@tańcząca z wiatrem: oczywiście, że są tacy, którzy
nie wierzą. Ale w większości przypadków przyczyną tego
jest ich niechęć to uwierzenia i poddania swojego
życia w panowanie kogoś innego niż samego siebie,
nawet jeśli jest to sam Bóg ;) są też przypadki, gdzie
ludzie tego nie chcą, bo zdają sobie sprawę, że
wiązałoby się to z zerwaniem z grzechem w ich życiu,
który jest dla nich bardziej pociągający niż życie z
Bogiem ;)
Ja jednak wiem i wierzę, że Bóg patrzy na serca ludzi
i widzi, kto Go szuka, a tym, którzy szczerze Go
szukają, daje się poznać ;) Pozdrawiam :)
Dlatego, że wiem, iż nie wszyscy
wierzą, są też tacy i na tym portalu...
Oczywiście nie krytykuję ich za to, ale tak jest, i te
słowa,iż komuś nie dany jest akt wiary czytałam kiedyś
u kogoś, ten ktoś nad tym ubolewał, iż nie potrafi
wierzyć.
Pozdrawiam
Podoba mi się :) pozdrawiam
@tańcząca z wiatrem: dlaczego uważasz, że nie każdemu
jest dany "akt wiary"? Czym wg Ciebie jest taki akt?
Według mnie wiara to nic innego jak decyzja.
Decydujesz wierzyć, że wszystko, o czym mówi Biblia
jest prawdą :) i od tej pory Bóg zabiera wszelkie
zwątpienia i pomnaża Twoja wiarę ;)
@aga100 Sozo po grecku oznacza zbawienie, jednak w
bardziej zaawansowanej definicji, a mianowice oznacza
to: uratować (od śmierci), uwolnić oraz uzdrowić :)
Dziękuję za korektę, pomyślę nad nią :)
A szkoda że nie młodą ,radosną dziewczyną. I tu
następuje ugryzienie się w język.Dobrej nocy.
poproszę więcej wyjaśnień do tytułu - Sozo????
Moim zdaniem w drugiej strofie jest o jedno "mnie" za
dużo. Może tak bym dała:
Dobry Bóg
przyszedł na Ziemię,
stworzoną przez siebie,
by uwolnić mnie od więzów,
które zniewalają ludzi,
uwolnić od boga tego świata.
Przyszedł, by moje choroby ponieść,
moje cierpienia wziąć na Siebie,
bym Jego ranami
była uleczona.
Przyszedł, by od śmierci mnie
wybawić, oddał swoje życie za
takich jak ja, bym mogła żyć
wiecznie.
Zaadoptował jak dobry rodzić,
a moje brudne szaty zamienił
na śnieżnobiały strój.
Przyjął mnie i włączył
do swojej rodziny,
ludem kapłańskim nazwał,
świętą córką uczynił.
Nie każdemu jest dany akt wiary,
a z nią z pewnością łatwiej jest
żyć,Ty ją masz i dobrze, że
ona jest w Tobie.
Pozdrawiam serdecznie:)
@karmag no dokładnie. Dał nam wolną wolę i to czy Go
przyjmiemy zależy tylko i wyłącznie od nas ;)
Pozdrawiam! :)
optymistycznie i z wiarą ...przyszedł do nas oddał
swe życie dla nas... a my czy zawsze go przyjmujemy...
pozdrawiam:-)
@Celina Ślefarska wbew pozorom dla mnie to nie jest
wiersz religijny :) To wiersz o Jezusie, a On nie ma z
religią nic wspólnego :)
Pozdrawiam :)
Lubię wiersze religijne wbrew wszelkim modom i
trendom.:)
@neplit123 dziękuję i również pozdrawiam ;)