Spacer
tu na tej ławce pozbądź się dla mnie
wczorajszych marzeń
usuń z siebie spojrzenia i uśmiechy
innych
zawsze byłam zaborcza
dlatego
zawieś na moich ustach tylko dwa słowa
i jeszcze
pocałunkiem przekaż mi ciszę własnego
serca
poczujmy się swoi
na zawsze
trwające jeden spacer
07.09.1991
autor
wiedżma
Dodano: 2007-10-17 10:42:53
Ten wiersz przeczytano 395 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Niebanalne strofy choć temat stary jak świat. Może
tylko popracowałabym nad formą... Czytałam z
ciekawością i nie zawiodłam się :)