Spacer
https://www.youtube.com/watch?v=ogBxz3Kx_wg Nie jestem w stanie skomentować tej piosenki.
Kiedy zabrałem chwilę zwątpienia,
na spacer cichy po strofach wiersza.
Spojrzałem w oczy tych szklanych liter,
pióro i papier, weszły do ręki.
Dusza swym ciepłem, ogrzała serce,
nie martw się synu nad swoim losem.
One powiedzą co życie warte,
gdy kości złożą, żytnim pokosem.
Spojrzyj za siebie, skłoń się usłużnie,
niech życie śpiewa tenora głosem.
Może zostanie kawałek ciebie,
jak coś wyłuszczysz krwawym patosem.
Jak już postawisz, mdławą tę kropkę,
znak zapytania zawiśnie w próżni.
Wiem że zaboli, łezkę wypuści,
skończy się spacer mego złudzenia.
Włosy tych liter, uczesz grzebieniem,
przystrój je kirem kolczastej róży.
Zapisz rymami, cierpkim omdleniem,
to już nikogo tutaj nie wzruszy.
"Człowiek spacerujący ma w sobie coś duchowego, bo czyni go gotowym, by przyjąć z radością i otwartością, każde nieoczekiwane spotkanie." - Franco Scaglia.
Komentarze (76)
ja lubię samotne spacery ( albo z wnuisiem 20
miesięcznym) bo mam wtedy czas na przemyślenia.