spacer
przechadzała się wśród snów,
a on obok niej...
zaczarowana nutą słów,
spacerowała pomiędzy kroplami,
które spływały po jej policzku.
deszcz nie był jej obcy
tak jak i łzy, które
towarzyszą jej do dziś.
autor
coelha
Dodano: 2007-01-26 18:15:32
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.